Spytaj o najlepszą dla Ciebie ścieżkę rozwoju kariery: 22 250 11 44 | infolinia@ican.pl

Premium

Materiał dostępny tylko dla Subskrybentów

Nie masz subskrypcji? Dołącz do grona Subskrybentów i korzystaj bez ograniczeń!

Jesteś Subskrybentem? Zaloguj się

X
Następny artykuł dla ciebie
Wyświetl >>

Długofalowa strategia samorządu: inwestowanie w inwestycje

· · 4 min

Bydgoszcz lubi inwestorów i stwarza im bardzo dobre warunki do prowadzenia biznesu. Z takiej polityki korzystają nie tylko przedsiębiorcy, ale też sami bydgoszczanie, bo powstaje coraz więcej nowych miejsc pracy, a z podatków wpływających do miejskiej kasy finansowane są projekty infrastrukturalne, rekreacyjno‑sportowe oraz kulturalne. O rozwoju miasta z prezydentem Bydgoszczy Rafałem Bruskim rozmawia Weronika Podhorecka.

Partnerem materiału jest Bydgoszcz.

Ranking Doing Business z 2015 roku wskazywał Bydgoszcz jako najbardziej przyjazne inwestorom miasto w Polsce. Czy inwestorzy polscy i zagraniczni nadal chętnie lokują tu swoje biznesy?

Wysokie miejsca w rankingach i nagrody, które otrzymaliśmy, są wynikiem naszej otwartości na nowe inwestycje. W Bydgoszczy działają dwie spółki miejskie zajmujące się obsługą inwestorów: Bydgoski Park Przemysłowo‑Technologiczny (BPPT) oraz Bydgoska Agencja Rozwoju Regionalnego (BARR).

Obecnie na terenie Bydgoskiego Parku Przemysłowo‑Technologicznego działa ponad 120 firm, które w zeszłym roku zatrudniały 3644 osoby, wartość nakładów inwestycyjnych wzrosła do 1,6 miliarda złotych, a łączna powierzchnia zagospodarowanych obiektów osiągnęła 314 tysięcy metrów kw. W bieżącym roku inwestycje rozpoczęło tu sześć firm: Politech, Tech‑Med, Trans Expert, Holkap, Konek PSN oraz Investor. Największymi inwestorami na terenie BPPT są amerykański SPX Flow Technology, Regionalne Centrum Dystrybucyjne Lidl oraz Hanplast.

Projekty inwestycyjne zlokalizowane poza BPPT obsługuje Bydgoska Agencja Rozwoju Regionalnego. Spółka powstała pięć lat temu i przez ten czas inwestorzy współpracujący z Agencją stworzyli ponad 4 tysiące nowych miejsc pracy w przemyśle, nowoczesnych usługach, IT i logistyce, a ponad 2,5 tysiąca osób znalazło zatrudnienie w handlu. BARR specjalizuje się w obsłudze firm z sektora BPO/SSC, IT i logistyki. W branży nowoczesnych usług dla biznesu pracuje obecnie ponad 10 tysięcy osób, w tym ponad 8 tysięcy w IT, dlatego mówimy o silnej specjalizacji Bydgoszczy w tej branży. Atos, Nokia, Mobica, SDL czy iQor to jej najwięksi reprezentanci. Natomiast do grona nowych inwestorów należą Cybercom, Cognifide, Quad Graphic, a także Great Call.

Branża BPO/SSC jest też ściśle powiązana z rozwojem nowoczesnych powierzchni biurowych – oferujemy najemcom około 90 tysięcy metrów kw. O tym, że Bydgoszcz jest dobrym miejscem do inwestycji w sektorze nowoczesnych usług dla biznesu, może również świadczyć przykład firmy Frosta, która od lat prowadzi produkcję w Bydgoszczy, a obecnie otwiera także centrum usług wspólnych dla całej grupy kapitałowej Frosta.

Jeśli chodzi o projekty BARR z branży logistyczno‑magazynowej, ubiegły rok był dla Bydgoszczy rekordowy. Powstały dwa nowe centra dystrybucyjne (Kaufland i Carrefour) oraz parki – Panattoni Park Bydgoszcz, Sims, Waimea Logistic Park Bydgoszcz i Logistic & Business Park realizowany przez LCP. Łącznie w ubiegłym roku oddano do użytku ponad 140 tysięcy metrów kw. nowoczesnej powierzchni przystosowanej do potrzeb tego sektora.

Długofalowa strategia samorządu: inwestowanie w inwestycje

Chcesz poznać więcej przełomowych idei?

Zainspiruj się! Pobierz bezpłatny pakiet harwardzkich artykułów „Przełomowe idee”, który dostarczy Ci kolejnych pomysłów biznesowych – wprost od najważniejszych współczesnych autorytetów zarządzania.

RAPORT

Atuty Bydgoszczy w postaci wysoko wykwalifikowanej kadry, konkurencyjnych kosztów pracy, przyjaznej administracji można skopiować. Dobrego położenia komunikacyjnego już nie, ale biorąc pod uwagę rozwój infrastruktury drogowej, nie stanowi to już problemu. Czym jeszcze wyróżnia się miasto na krajowej mapie inwestycyjnej, co sprawia, że wygrywa z innymi gminami?

Na przykład korzystamy z takich narzędzi jak ulgi i zwolnienia z podatku. Obecnie oferujemy m.in. zwolnienia z podatku od nieruchomości dla inwestycji z tytułu utworzenia nowych miejsc pracy czy tworzenia nowoczesnych powierzchni biurowych i konferencyjnych. Zabiegamy o inwestycje, które pozytywnie wpływają na życie mieszkańców. Prawdą jest, że średnia wynagrodzeń w Bydgoszczy jest niższa niż w innych regionach Polski, jednak to właśnie w naszym województwie w ubiegłym roku odnotowano najszybszy wzrost zarobków w skali całego kraju. Bydgoszcz jest ponadto największym ośrodkiem akademickim w województwie kujawsko‑pomorskim, co w dzisiejszych czasach, gdy mamy do czynienia z rynkiem pracownika, ma również duże znaczenie dla inwestorów.

Ważna jest także sprawna obsługa inwestorów prowadzona przez BARR, która odbywa się na zasadzie „one stop shop” – co oznacza, że w jednym miejscu można m.in. załatwić sprawy administracyjne, znaleźć odpowiednią działkę inwestycyjną lub powierzchnię biurową, uzyskać wsparcie w skorzystaniu z dostępnych zachęt inwestycyjnych czy pomoc w procesach rekrutacyjnych. Mamy również bogatą ofertę terenów inwestycyjnych w Bydgoskim Parku Przemysłowo‑Technologicznym. Cały jego obszar jest objęty miejscowym planem zagospodarowania przestrzennego, a Park podejmuje szereg działań obejmujących m.in. wydzielenie i podział geodezyjny działek, badania hydrogeologiczne gruntów, budowę nowej i rozbudowę już istniejącej infrastruktury.

Ile pieniędzy w czasie pana kadencji zainwestowało miasto w infrastrukturę i instytucje tzw. otoczenia biznesu?

Inwestycje w infrastrukturę dla przedsiębiorców najlepiej widać właśnie na przykładzie Bydgoskiego Parku. W 2012 roku sfinalizowaliśmy projekt za ponad 44 miliony złotych, który był związany z budową dróg, sieci teletechnicznych i pozostałego uzbrojenia. W kwietniu 2016 roku zainaugurował działalność biurowiec IDEA Przestrzeń Biznesu, który kosztował 22 miliony złotych i pełni funkcję inkubatora przedsiębiorczości. Ponad 51 milionów złotych kosztowało Bydgoskie Centrum Targowo‑Wystawiennicze o powierzchni blisko 11 tysięcy metrów kw., które stwarza komfortowe warunki do organizowania targów, wystaw, wydarzeń biznesowych oraz imprez artystyczno‑rozrywkowych. W tym roku zaczynamy również budowę w BPPT centrum demonstracyjnego, które ma wspierać innowacyjność firm. Udostępnimy na atrakcyjnych warunkach nowoczesne narzędzia i przestrzeń badawczą.

W kwietniu stopa bezrobocia w Bydgoszczy wyniosła tylko 3,9%, a miejsc pracy nadal przybywa. Z podatków, które płacą firmy, finansowane są inwestycje miejskie.

Około 8 milionów złotych zainwestowaliśmy w promocję terenów inwestycyjnych zlokalizowanych w granicach miasta. Kilkadziesiąt milionów wydaliśmy również na modernizację ulic i uzbrojenie terenów inwestycyjnych w pobliżu BPPT. Na wielu z nich rozpoczęliśmy prace, wiedząc, że będą stymulować rozwój miasta, stąd m.in. budowa ul. Nowokieleckiej, by ułatwić dostęp do dużych centrów logistycznych, czy remonty ulic na terenie dawnych zakładów chemicznych oraz w sąsiedztwie BPPT.

Jakie korzyści z tych inwestycji mają mieszkańcy?

Bydgoszczanie zyskali przede wszystkim nowe miejsca pracy. W kwietniu stopa bezrobocia w Bydgoszczy wyniosła tylko 3,9%, a miejsc pracy nadal przybywa. Nowi inwestorzy to również kolejne wpływy z podatku, który zasila budżet Bydgoszczy. Z tych środków są finansowane następne inwestycje służące mieszkańcom. Nowe drogi poprawiły też komunikację w mieście, kierowcy nie muszą się denerwować, stojąc w korkach, czy niszczyć zawieszenia w samochodach.

Partnerstwo prywatno‑publiczne jest znakomitym modelem pozyskiwania funduszy na rozwój gminy. Niestety, według ostatniego raportu przygotowanego na zlecenie Ministerstwa Inwestycji i Rozwoju, nie rozwija się tak dynamicznie, jak mogłoby. Jak PPP wygląda w Bydgoszczy?

W Bydgoszczy udało się zrealizować jeden projekt, wykorzystując ten mechanizm. Na osiedlu Bartodzieje przy szkole powstały dwie hale sportowe. Do godziny 15.30 są one wykorzystywane przez uczniów, później są wynajmowane. Pieniądze trafiają do partnera prywatnego, który sfinansował budowę obiektów na miejskim gruncie. Mimo długotrwałych rokowań nie udało się w tej formule doprowadzić do budowy wielopoziomowego parkingu. Ostatecznie realizujemy to zadanie, wykorzystując pieniądze z budżetu miasta i pozyskanych funduszy unijnych. Problem z PPP wynika z pewnego nieporozumienia. Infrastruktura powstająca w ramach partnerstwa prywatno‑publicznego powinna w pierwszej kolejności służyć mieszkańcom. Tymczasem inwestorzy starają się maksymalnie skracać rentowność takich przedsięwzięć. To znacznie zawęża pole do znalezienia kompromisu. Tak więc PPP ma duży potencjał, ale wymaga wsparcia na poziomie centralnym, np. dofinansowania projektów środkami z budżetu państwa.