Spytaj o najlepszą dla Ciebie ścieżkę rozwoju kariery: 22 250 11 44 | infolinia@ican.pl

Premium

Materiał dostępny tylko dla Subskrybentów

Nie masz subskrypcji? Dołącz do grona Subskrybentów i korzystaj bez ograniczeń!

Jesteś Subskrybentem? Zaloguj się

X
Następny artykuł dla ciebie
Wyświetl >>

Brakujące 33%

· · 1 min

W świecie IT, w którym przyszło mi pracować od początku mojej kariery, a nawet, mogę powiedzieć, od czasu studiów na Politechnice Wrocławskiej, zawsze brakowało pierwiastka damskiego. Dlaczego? Czy kobiety nie nadają się do zawodów technicznych? A może to mężczyźni blokują do nich dostęp?

Większość specjalistów wokół mnie (od początku aż do teraz) to mężczyźni. Google – gigant zatrudniający najwięcej „geeków”, ostatnio przyznał, że ma problem z różnorodnością swoich pracowników. Jedynie 17% z nich to kobiety! Podobno firma zaczyna już podejmować działania, aby te statystyki zmienić.

Bez wyjścia?

Zastanawiałam się, dlaczego tak się dzieje i spotkanie z Susan Colantuono, założycielką oraz prezesem amerykańskiej organizacji Leading Women otworzyło mi oczy na często pomijaną w rozmowach o kobietach w biznesie kwestię. Czy nie jest tak, że Google i inni nie mają często wyjścia w zatrudnianiu i różnicowaniu swojego personelu, gdyż kobiet z danym wykształceniem jest po prostu mniej? Zbyt oczywisty wniosek? Wejdźmy zatem w głąb.

Moglibyśmy zacząć analizować przyczynę wybierania przez młode kobiety humanistycznych kierunków studiów przed technicznymi. Jednak tak naprawdę ich zainteresowania kształtowały się już w przedszkolu, gdzie wśród dziewczynek królowały różowe lale, a wśród chłopców − budowanie z klocków Lego, co świetnie kształtuje przyszłe umysły analityczne.

66%

Jeśli chodzi o awanse i kobiety na szczycie międzynarodowych korporacji, pod uwagę przy promocjach brane są nie tylko umiejętności przywódcze, zdolności inspirowania innych oraz motywowania do pracy, ale także, a może przede wszystkim, wiedza biznesowa, finansowa i strategiczna znajomość branży. Susan w swoich badaniach wykazała, że mężczyźni traktują to jako sprawę naturalną i sami inwestują właśnie w rozwijanie tych kompetencji. Natomiast kobiety często nie zdają sobie sprawy z ich wagi, co blokuje awans na wyższe szczeble kariery. W zakresie umiejętności interpersonalnych kobiety są z reguły lepsze od mężczyzn, Ale te w połączeniu z wiedzą ekspercką to tylko 66% równania.

Ekspert w swojej dziedzinie i branży z kapitałem wiedzy finansowej oraz biznesowej (tzw. „business acumen”) to właśnie brakujące 33% równania. Jeśli będziemy w stanie je uzupełnić, droga do stanowisk z literką C, stanie przed nami otworem.

A Wy, jak to widzicie? Czy faktycznie kobiety są skazane na porażkę w batalii o miejsca w zarządach?

Agnieszka Światowa

HR IT Head North West Europe, Siemens, CEO QuaTes.